Dwa kurczaki w koszu siedzą
i rzeżuchę sobie jedzą.
Baran w szopie zioło pali,
pewnie zaraz się przewali.
Ksiądz za stołem już się buja,
WESOŁEGO ALLELUYA!
Taki tam wierszyk na wesołe święta. Wkońcu czemu nie? Do rzeczy - chciałabym wam życzyć ciepłych, wesołych i rodzinnych świąt. Ja również niedzielę i poniedziałek spędzam z familią. Do tego smacznego jajka, dużo miłości, cierpliwości do mnie, nietuczących placków i wódki. Nie zapomnijcie o śmigusie dyngusie bo to BARDZO ważny dzień. Lepiej ustawcie wtedy wcześnie budziki bo jeśli tego nie zrobicie to ktoś wam zrobi mokrą pobudkę (wiem z doświadczenia :P). Podsumowując FELIZ PASCUA! ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz