Opowiadanie cz.1
Obudziłam się rano. Była piękna pogoda. Poranne słońce delikatnie padało na ściany pojego pokoju, a przez uchylone okna było czyć świeże powietrze. Jednak są minusy,
nadal muszę okłamywać swojego tatę. Eh, to jest straszne i wiem, że robię źle
ale nie mam wyjścia. Gdyby się dowiedział już nigdy bym nie mogła śpiewać
chociaż wiem, że kiedyś będę musiała powiedzieć mu prawdę. Jednak staram się
nie myśleć o problemach. Jestem podekscytowana faktem iż dziś są przesłuchania
do studia. Nowe znajomości. Uwielbiam to ! Nie mogę się też doczekać spotkania
z Leónem. A Tomas…. No cóż, to oczywiste, że nadal go kocham. Nie łatwo jest
zapomnieć. Tak więc wstałam, ubrałam się, umyłam i zeszłam na dół na śniadanie.
Olga jeszcze nie przyniosła wszystkiego do stołu. Przy stole z resztą też
jeszcze nikogo nie było. Postanowiłam usiąść i zaczekać. Za chwilę przyszła
Jade:
-Ohh Violu, Violu ! Jak Ci się spało ?

-Eh, niech Ci będzie. Dzisiaj znów idziesz do tego …no …tam
gdzie śpiewasz..
-Do Studia i tak, idę. I nawet nie próbuj powiedzieć o tym
tacie.
Wtedy doszedł Matias. Jak zwykle zaczął jeść mimo, że
jeszcze nie było wszystkiego. Niesamowite jak można mieć taki apetyt ! Po
chwili doszła jeszcze Angie a w tym czasie Olga doniosła jedzenie.
-Cześć Violu ! Jak się spało?
-Świetnie. A ty ?
-Ja tak samo. Podać Ci bułkę?
-Jasne. Dziękuje.
Później doszedł Tata i spojrzał na Angie. Już od jakiegoś
czasu wydaje mi się, że między nimi coś jest. Ale lepiej nie będę się mieszać.
W końcu jeśli coś do siebie czują to przecież są dorośli i porozmawiają o tym.
A jeśli chodzi o mnie to bardzo chciałabym żeby byli razem. W dodatku mam dosyć
Jade. Popatrzyłam na zegarek i było już za piętnaście ósma.
-Angie zobacz jak późno, chodźmy już!
-Dobrze, tylko poczekaj wezmę jabłko.
Dwie minuty później wyszłyśmy do Studia.-------------------------------------------------------
Taak wiem. Krótkie. I nudne przy okazji, no ale spoko. Po kilku częściach będzie więcej "akcji". No w końcu to dopiero wstęp ;D /Pala
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz